W miejscu, w którym ulice Wawelska i Kopińska łączą się z Grójecką, znajduje się dziś jedno z największych skrzyżowań na Ochocie.
Jednak nie zawsze tak było.
Kilka miesięcy temu napisałem tekst na temat zmian w otoczeniu kamienicy Dawida Pinkusiewicza (Grójecka 56/58). Niestety nie dotarłem wtedy do zdjęć budynku z okresu okupacji. Niedawno skontaktował się ze mną Pan Konrad Langwald, który odnalazł w zbiorach rodzinnych fotografię Janusza Sipayłły z 1945 roku, przedstawiającą skrzyżowanie ulic Grójeckiej i Wawelskiej. Zdjęcie opisane jest na odwrocie:
Miejsce kaźni ul. Wawelska
Opis zdjęcia odnosi się do egzekucji ulicznej, która miała miejsce 9 listopada 1943 roku u zbiegu ulic Wawelskiej i Grójeckiej. Dziś w tym miejscu znajduje się tablica upamiętniająca ofiary tamtego wydarzenia.
W dalszej części tekstu będę odnosił się do budynków ze zdjęcia Sipayłły używając trzech kolorów:
- wypalony trzypiętrowy budynek przy Grójeckiej 47 (na rogu Wawelskiej) – żółty,
- wypalona kamienica Dawida Pinkusiewicza przy Grójeckiej 56/58 – niebieski,
- ruiny trzypiętrowej kamienicy przy Grójeckiej 54 (na rogu Kopińskiej) – czerwony.
Grójecka 47 (żółty)
Trzypiętrowy budynek, pod ścianą którego doszło do egzekucji, dziś już nie istnieje. Powodem wyburzenia nie był jednak wyłącznie jego stan, ale również konieczność dostosowania zabudowy do nowej linii regulacyjnej (innymi słowy – poszerzenia ulicy Grójeckiej), o czym dowiedziałem się z notatki Biura Odbudowy Stolicy z 1945 roku:
Kolejna notatka z października 1946 roku zawiera już informację o tym, że budynek rozebrano do parteru.
Grójecka 56/58 (niebieski)
Na zdjęciu Sipayłły widoczna jest również wypalona kamienica Dawida Pinkusiewicza z charakterystycznym płytowym boniowaniem. Zdjęcie jest na tyle wyraźne, że można przeczytać napis na elewacji w miejscu, gdzie dziś znajduje się apteka:
Napis ten brzmi: Teatr DOBRY WIECZÓR. Na profilu facebookowym Piotra Mierzejewskiego udało mi się odnaleźć informację o działających w tym miejscu w czasie okupacji kawiarni i teatrze:
W latach 1940-1944 bardzo dobrze prosperowała kawiarnia (oficjalnie Cafe Bar) zwana „Pod Pekinem”. Mieściła się ona w kamienicy Dawida Pinkusiewicza, będącej od późnej wiosny lub wczesnego lata 1940 roku pod zarządem okupanta. Lokal ów, codziennie od godziny 15.00, zapewniał swoim klientom koncerty muzyki rozrywkowej w wykonaniu kilkuosobowej orkiestry. Co więcej, w soboty i niedziele, na niewielkiej scence występowali popularni warszawscy aktorzy.
Przez kilka miesięcy, od 18 listopada 1943 r. do 15 stycznia 1944, lokal kawiarni był jednocześnie siedzibą teatrzyku kabaretowego „Dobry Wieczór.” Jesienią 1943 roku kierownikiem tego teatrzyku został Tadeusz Wołowski (1889-1958), aktor, śpiewak, konferansjer i reżyser, współpracujący z władzami podziemnymi i – prawdopodobnie za zgodą AK – niemieckimi. W listopadzie 1948 uwięziono go za kolaborację z Niemcami, lecz przedterminowo zwolniono w kwietniu 1951.
Grójecka 54 / Kopińska 1 (czerwony)
Z prawej strony kamienicy Pinkusiewicza Sipayłło utrwalił ruiny domu pod adresem Grójecka 54 / Kopińska 1. Budynek nie przetrwał wojny w stanie, który pozwoliłby na odbudowę. Z notatki Biura Odbudowy Stolicy wynika, że we wrześniu 1946 roku był już rozebrany:
W Archiwum Państwowym w Warszawie odnalazłem zdjęcie tego budynku z końca lat 30:
Kamienica powstała przed 1901 rokiem, a trzy piętra, ścięty narożnik i wydłużone skrzydła sprawiały, że w tamtym czasie wyróżniała się na tle pozostałych zabudowań wsi Ochota.
Złożenie fotoplanów z lat 1944, 1945 i 2019 pozwala uświadomić sobie gdzie stałyby budynki ze zdjęcia Sipayłły, gdyby nie podjęto decyzji o ich wyburzeniu:
Naniosłem też ich kontury na zdjęcie ukośnie skrzyżowania Grójeckiej i Wawelskiej:
Kilka dni temu wybrałem się w to miejsce z aparatem, żeby zrobić fotografię porównawczą.
Na przykładzie tego zestawienia widać, że mimo że wiele budynków na Ochocie przetrwało do dziś, to jednak zarówno zniszczenia wojenne, jak i nowa linia regulacyjna ulicy Grójeckiej i decyzje urzędników Biura Odbudowy Stolicy z nią związane zupełnie odmieniły charakter przestrzenny dzielnicy.
Źródła:
- Zdjęcie skrzyżowania Wawelskiej i Grójeckiej z 1945 roku; Janusz Sipayłło, ze zbiorów Państwa Anny Rudzińskiej-Langwald i Konrada Langwalda
- Notatki Biura Odbudowy Stolicy udostępnione na stronach szukajwarchiwach.gov.pl; Archiwum Państwowe w Warszawie;
- Zdjęcie narożnej kamienicy pod adresem Grójecka 54; Referat Gabarytów; Archiwum Państwowe w Warszawie
- Ewidencja miejsc pamięci narodowej na terenie dzielnicy Ochota; Strona internetowa Urzędu Dzielnicy Ochota
- Zdjęcie miejsca pamięci – Grójecka 47; Jolanta Dyr, licencja CC BY-SA 3.0
- Fotoplany z lat 1945 i 2018; Warszawa historyczna na stronach Urzędu Miasta
- Zdjęcie lotnicze z 26 lipca 1944 roku; The National Archives at College Park, Maryland; Sygnatura: USEC R65
- „Atlas Dawnej Architektury Ulic i Placów Warszawy”; Jacek Zieliński
- Notka dotycząca kawiarni „Pod Pekinem” i teatru „Dobry Wieczór”; Piotr Mierzejewski
Super robota.
Zawsze z zainteresowaniem wczytuję się Pańskie historyczne „śledztwa”.
Pozwala mi to na nowe spojrzenie na okolice gdzie się wychowałem.
Dziękuję i proszę o więcej.
Waldek, l. 57.
Proszę to wydać w formie książkowej
Dziękuję za te ciekawe informacje o Ochocie, gdzie się wychowałam. Czy ma Pan jakieś fotografie/ informacje o miejscu pod obecnym adresem Barska 7/9, bo to mój rodzinny dom i pamietam jego otoczenie z lat 50 i 60, po którym nie ma wielu śladów
W Referacie Gabarytów znajduje się zdjęcie budynku pod adresem Barska 9: https://www.warszawa.ap.gov.pl/referat_gabarytow/galerie/Barska_galeria/3022.html
Domyślam się, że przed wojną były to dwa adresy.
Super praca, bardzo ciekawe artykuły. Trafnie zidentyfikowane pytania i obrazowe odpowiedzi!
Piękna sprawa. To co Pan robi,pozwala mi poznać Ochotę,moją dzielnicę nie tylko sprzed lat,czasów kiedy tu mieszkam,ale też czasów, których już nie da się poznać.
Dziękuję za ciekawy i wnikliwy artykuł. W budynku przy ul. Wawelskiej 19, sąsiadującym z Grójecką 47, od wybudowania w 1938r do chwili obecnej, mieszka/m/ moja rodzina, to już 4-te pokolenie. Nie znałam historii otoczenia rodzinnego domu, tym bardziej jest to dla mnie cenne!!
Przez 50 lat mieszkałem przy ul Radomskiej. Zawsze ten budynek na rogu Grójeckiej
i Radomskiej (Kamienica Pinkusiewicza) nazywany był „pekinem”. Dopiero teraz dowiedziałem się skąd wzięło się to określenie.